Ponad 160 krajów podpisało w piątek globalne porozumienie klimatyczne, wynegocjowane w Paryżu pod koniec ubiegłego roku – podała na swojej stronie internetowej Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM). Uroczystość miała miejsce w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, gdzie w obecności sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moon’a zebrało się ok. 60 szefów państw i rządów. Polskiej delegacji przewodniczyła premier Beata Szydło.
Porozumienie Paryskie to efekt globalnego szczytu klimatycznego COP21, który odbył się w grudniu 2015 r. w Paryżu. Polskiej delegacji udało się wówczas przeforsować swoje najważniejsze postulaty, które na dodatek – jak informuje KPRM – stały się jednymi z głównych punktów porozumienia klimatycznego wieńczącego szczyt.
Podpisanie Porozumienia, to dopiero pierwszy krok na drodze wdrożenia postanowień Dokumentu, bowiem wszystkie państwa muszą teraz ratyfikować jego treść.
– Możemy dzisiaj powiedzieć, że wracamy do polityki klimatycznej, która z jednej strony ma chronić klimat, bo na tym wszystkim zależy i zdajemy sobie sprawę z tych wyzwań, a z drugiej strony jest to polityka bardzo rozsądna, która dla Polski jest gwarancją tego, że nie będziemy mieli w tej chwili dylematów, czy wdrażać politykę klimatyczną, która uderza w naszą gospodarkę – podkreśliła przy okazji podpisania dokumentów Beata Szydło. Przy czym premier Szydło zaznaczyła, że zgoda na zachowanie specyfiki gospodarek narodowych nie oznacza, że Polska nie będzie zobligowana do wprowadzania nowoczesnych technologii. – Zobowiązujemy się do tego, żeby chronić klimat, żeby prowadzić politykę rozsądną, racjonalną, ale my mówimy, że polityka klimatyczna ma być polityką, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom poszczególnych państw – mówiła szefowa rządu. Będziemy na pewno promowali te wszystkie działania, które chronią klimat, przy zachowaniu specyfiki naszych gospodarek. Jeżeli mówimy o przemyśle wydobywczym, górnictwie, które budzi zawsze tutaj emocje, mówimy: tak chcemy rozwijać górnictwo w oparciu o nowoczesne technologie – powiedziała premier.
Porozumienie nie rodzi dla Polski zobowiązań finansowych związanych z pomaganiem innym krajom w walce ze zmianami klimatu – informuje KPRM. Działalność Polski w tym zakresie będzie dobrowolna, a warto przypomnieć, że podczas COP21 nasz rząd zadeklarował uczestnictwo w tzw. zielonym funduszu klimatycznym w wysokości 8 mln dolarów, które zostaną przekazane na ten cel do 2020 r.
Na podstawie www.premier.gov.pl, Fot. P. Tracz/KPRM