Urząd Miasta Legnica (UM) poinformował, że tamtejsi strażnicy miejscy sprawdzają, czym w piecach palą mieszkańcy.
W ramach akcji „Śmieci nie spalam” funkcjonariusze legnickiej Straży Miejskiej z upoważnienia prezydenta interweniują w sprawach związanych z podejrzeniem spalania odpadów w przydomowych kotłowniach i piecach. Kilkadziesiąt dotychczasowych kontroli, podjętych w tym sezonie grzewczym, zakończyło się pouczeniami, mandatami, a nawet skierowaniem do sądów wniosków o ukaranie.
– W większości przypadków stwierdzone uchybienia wynikają z niewiedzy, a nie ze świadomych działań mieszkańców. Dlatego też charakter prewencyjno-profilaktyczny naszych działań ma na celu minimalizację negatywnych zachowań oraz promowanie prawidłowego sposobu pozbywania się odpadów – mówi Jacek Śmigielski z legnickiej Straży Miejskiej.
Kontrole prowadzone były zarówno podczas działań własnych ekopatrolu, jak i w wyniku zgłoszeń mieszkańców oraz w ramach współpracy z Wydziałem Środowiska i Gospodarowania Odpadami UM.
Przy okazji legnicki magistrat przypomina, że od 1 lipca 2018 r., zgodnie z zapisami uchwały antysmogowej, obowiązywać będzie zakaz stosowania określonych rodzajów paliw. Dotyczy to węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z jego wykorzystaniem tego węgla, węgla kamiennego w postaci sypkiej o uziarnieniu poniżej 3 mm, a także mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem. Do opału nie będzie również można stosować biomasy stałej o wilgotności powyżej 20%.
Osoba stosująca paliwo stałe do ogrzewania lub przygotowywania posiłków i ciepłej wody będzie zobowiązana do posiadania certyfikatu jakości stosowanego paliwa, który powinna otrzymać od jego sprzedawcy.
Na podstawie informacji nadesłanej przez UM Legnica
fot. P. Strzyżyński